Są osoby, które uwielbiają zakupy, szczególnie odzieży. Do takich osób zalicza się przede wszystkim płeć piękna. wiele kobiet uwielbia chodzenie po sklepach, przebieranie w ubraniach, porównywanie cen pomiędzy poszczególnymi lokalami. Kupowanie ubrań, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z czapkami z daszkiem na lato, czy może z butami na wesele, w takich sytuacjach staje się prawdziwą pasją, którą mogą zrozumieć tylko i wyłącznie nieliczni. Bo nie ma się co oszukiwać: większość z nas nie lubi bynajmniej długi zakupów i spędzania w sklepach długich godzin. Ani to nie jest interesujące, ani ciekawe, a przede wszystkim oznacza stratę czasu, który można poświęcić zupełnie inaczej.
Gdzie tak kupować?
Osoby, które uwielbiają zakupy (tyczy się to przede wszystkim zakupów odzieżowych, ponieważ jest to najłatwiejsze: ceny innych produktów zawsze będą bardziej stałe, a różnice niewielkie), bardzo często polują na niższe ceny. Jeśli zobaczą, że czapki z daszkiem w danym sklepie są dużo tańsze, niż w innym, raczej nie należy się spodziewać, że ostatecznie kupią one ten produkt tam gdzie będzie drożej. Nie zawsze oszczędność jest tutaj głównym motorem działania, ponieważ duża część takich zakupowiczów ma całkiem zasobny portfel i nie powinno im zależeć na kilku dosłownie groszach różnicy. Można to porównać do polowania, czy łowienia ryb. Kupienie tańszego towaru wysokiej jakości to po prostu jak złowienie ładnego okazu karasia.
Gdzie tak kupować?
Jeśli ktoś lubi polować na ubrania, przede wszystkim powinien zorientować się w ofercie różnego rodzaju dyskontów. Nierzadko zdarza się, że nawet markowe ubrania można tu kupić nawet o jedną trzecią taniej, niż w firmowych butikach w centrum miasta. Takie dyskonty położone są zwykle gdzieś na obrzeżach dużych metropolii w wielkich galeriach handlowych. Warto też sprawdzić ofertę tak zwanych second handów. Można w nich kupić naprawdę ciekawe rzeczy, a jednocześnie wszystko będzie naprawdę tanie. Czasem jednak jakość może pozostawiać wiele wątpliwości, bo jednak są to ubrania używane.